Od 25 Lipca będzie można podziwiać tancerzy i muzyków uczestniczących w 51. Tygodniu Kultury Beskidzkiej, który potrwa do 1 sierpnia. Już od 25 lipca w Wiśle, Szczyrku, Żywcu, Oświęcimiu, Makowie Podhalańskim, Jabłonkowie, Istebnej, Ujsołach i Bielsku-Białej odbywają się prezentacje zespołów regionalnych z całego świata. To 52. Tydzień Kultury Beskidzkiej, największa impreza tego typu w Europie.
Tydzień Kultury Beskidzkiej co roku o tej samej porze jednoczy zarówno wielbicieli tradycyjnej muzyki i tańców polskich górali, jak i miłośników egzotycznego folkloru z drugiego końca świata. Niezmiennie od ponad 50 lat cel pozostaje taki sam, czyli dać zabrać się w dalekie podróże i niezależnie od wydarzeń politycznych ponieść się za pomocą muzyki i tańca w wir różnorodnych tradycji narodów z całego świata. TKB to jedna z nielicznych okazji w roku gdzie tak naprawdę wszyscy stajemy się dla siebie braćmi ze wspólną, szczerą pasją i zamiłowaniem do tradycji.
Jak co roku w programie sporo grup artystycznych z regionu beskidzkiego, niemniej jednak nie zabraknie także zespołów z poza kraju, bowiem odwiedzą nas goście zarówno z sąsiadującej z nami Ukrainy, jak i z odległego nam Izraela czy Indii. Ponadto zagoszczą u nas artyści z Francji, Bułgarii, Brazylii, Czech, Serbii, Macedonii, Egiptu, Turcji, Słowacji oraz Tajwanu.
Co więcej organizatorzy przygotowali sporo imprez towarzyszących takich jak wystawy, pokazy, wykłady itd. Szczegółowy program i dokładne wytyczne odbywających się wydarzeń można znaleźć w specjalnie przygotowanym przez organizatorów informatorze 52.TKB., gdzie będzie można także znaleźć opisy zespołów, które będą miały okazje wystąpić.
Dla tych którzy jeszcze nie mieli okazji uczestniczyć w Tygodniu Kultury Beskidzkiej warto przypomnieć, że każda grupa artystyczna prezentuje element kultury charakterystyczny dla swojego regionu za pomocą tańca i muzyki. Wszystkie układy taneczne, choreografie oparte są o wierzenia, przesłania ludowe, wydarzenia historyczne i wreszcie tradycje typowe dla danej grupy etnicznej czy narodu. W ten sposób m.in. Izraelska grupa Hillulim prezentuje nam elementy tradycji oraz historii Izraela. Pierwszym tańcem „Horo Kan” muzycy i tancerze zabierają nas do swojej ojczyzny w której się urodzili, bo to dokładnie oznacza tytuł tego właśnie tańca, który tańczony jest w strojach i barwach narodowych Izraela. Kolejny taniec oddaje historycznego ducha ludu uwolnionego z niewoli egipskiej, a jeszcze kolejny brzmi „Hora Szalom”, gdzie tancerze obdarowują widzów kwiatami na znak pokoju między narodami. Pojawia się także wiązanka tańców chasydzkich do muzyki ze „Skrzypka na dachu”, która prezentuje folklor żydów Europejskich, głównie z terenu Polski przywieziony do Izraela.
W ciekawy sposób swój folklor przedstawi nam również zespół z Ukrainy-Kijów, gdzie pierwszy taniec pokazuje kozaków wybierających się na wojnę, tuż przed wyjazdem do obozu wojskowego. Kolejne zaś zabiorą nas w różne regiony Ukrainy, aż w końcu przeniesiemy się w podróż do czasów „pogańskich”, w których zażyjemy tańców ludów wschodniosłowiańskich.
Na temat TKB można byłoby się jeszcze rozpisywać bardzo długo. Jednak po co to robić skoro najlepiej przyjść i samemu poczuć ten niezapomniany klimat.
