1 marca 2025 roku Wrocław stał się pierwszym przystankiem na trasie „TRAP OR DIE TOUR”, a Bambi udowodniła, że jest jedną z najgorętszych postaci na scenie. Hala Stulecia wypełniła się po brzegi fanami gotowymi na gruby roz*ierdol – i dokładnie to dostali.

Od pierwszych minut było wiadomo, że to nie będzie zwykły koncert. Bambi przeplatała swoje największe hity z nowym materiałem, a energia na scenie i wśród publiczności rosła z każdą minutą. Bambi wyglądała absolutnie zjawiskowo, była seksi, pewna siebie i świetnie przygotowana do występu.

Atmosferę podgrzały gościnne występy. Jako pierwsza pojawiła się Young Leosia, z którą Bambi wykonała hymn „Chodź ze mną”. Leosia dorzuciła też krótki solowy set, wzmacniając hype wśród publiki.

Drugim gościem był Oki, prywatnie partner Bambi, który sprawił, że temperatura w Hali Stulecia sięgnęła zenitu. Podczas „Agent 47” wyszedł do fanów i nawijał razem z nimi, a po występie podkreślił, jak bardzo wierzy w sukces Bambi, nazywając ją „najsilniejszą kobietą, jaką zna” i przyszłą „największą gwiazdą na tej planecie”.

Nie można pominąć genialnej oprawy wizualnej i pracy tancerzy, którzy nadali show dodatkowej dynamiki. Całość była dopracowana w najmniejszych detalach – od świateł, przez scenografię, aż po choreografię.

Wrocław dostał koncert na najwyższym poziomie. Jeśli kolejne przystanki trasy będą trzymać ten poziom, „TRAP OR DIE TOUR” zapisze się jako jedno z najważniejszych wydarzeń tego roku na polskiej scenie.