Dla jednych to już dekada muzycznych eksperymentów i nieoczywistych melodii, dla innych – dopiero początek artystycznej drogi, która wciąż potrafi zaskoczyć. Sarsa, jedna z najbardziej charakterystycznych postaci polskiej sceny muzycznej, ogłasza dwa jubileuszowe koncerty, które będą zarówno podsumowaniem jej kariery, jak i premierą nowego albumu.
Jeśli chcecie usłyszeć premierowe utwory oraz dobrze znane przeboje w nowych aranżacjach, to 26 listopada w warszawskim klubie NIEBO oraz 28 listopada w gdańskim DRIZZLY GRIZZLY macie ku temu niepowtarzalną okazję. Sprzedaż biletów startuje 28 marca o godz. 10:00 – nie zwlekajcie, bo koncerty Sarsy od lat cieszą się ogromnym zainteresowaniem!
Dekada pełna zmian – od „Naucz mnie” do nowego albumu
Jeśli zapytalibyśmy o jeden utwór, który najmocniej kojarzy się z Sarsą, „Naucz mnie” pewnie byłoby najczęstszą odpowiedzią. To właśnie ten singiel w 2015 roku wprowadził artystkę do mainstreamu i przez sześć tygodni nie schodził z pierwszego miejsca listy najczęściej odtwarzanych utworów w polskich radiach. Sukces nie skończył się na jednej piosence – debiutancki album „Zapomnij mi” pokrył się platyną, a kolejne wydawnictwa „Pióropusze” i „Zakryj” zdobyły status złotej płyty.
Z biegiem lat styl Sarsy ewoluował, a jej twórczość zaczęła balansować na granicy alternatywy i popu. *„Runostany” oraz „jestem marta” pokazały, że artystka nie boi się zmian, a jej muzyczna tożsamość nie daje się łatwo zaszufladkować. Nowy album, którego premierę zapowiadają single „Jak w filmie” i „Puch”, ma być kolejnym krokiem w tej artystycznej podróży. Czy znów zaskoczy słuchaczy? Koncerty w Warszawie i Gdańsku dadzą pierwsze odpowiedzi na to pytanie.
Sarsa – twórczyni, producentka, prekursorka
Sarsa to artystka wielowymiarowa – kompozytorka, autorka tekstów, producentka muzyczna, a także twórczyni wizualnych koncepcji swoich albumów. Już na początku kariery media określiły ją mianem „prekursorki nowego polskiego popu”, a jej charakterystyczny wokal porównywano do Dolores O’Riordan (The Cranberries) czy Florence Welch (Florence + The Machine).
Zanim jednak na dobre zagościła w mainstreamie, działała w niszowych projektach, takich jak FLUKTUA czy TakLoopNie. W ramach tego drugiego miała okazję nagrać album „Człowiek w Zielonym Korytarzu”, gdzie wystąpiła u boku Igora Herbuta i Dawida Podsiadły. Ta wszechstronność sprawiła, że jej dorobek muzyczny jest bogaty nie tylko w solowe nagrania, ale i liczne duety, m.in. z KęKę, L.U.C, Meek, Oh Why, VNM, Krzysztofem Kiljańskim czy Damianem Ukeje.
Równolegle do kariery solowej Sarsa rozwija swoją działalność SarsaMusic, w ramach której pisze i produkuje utwory dla innych artystów. W 2017 roku poszerzyła swoją twórczość o muzykę ilustracyjną do filmu, za co otrzymała prestiżowe nagrody na międzynarodowych festiwalach.
Jubileusz w klimacie „Miało być jak w filmie”
Tegoroczne koncerty będą miały szczególny wymiar – to nie tylko świętowanie 10-lecia na scenie, ale także premiera nowego albumu. Fani mogą spodziewać się zarówno premierowych utworów, jak i dobrze znanych przebojów w odświeżonych aranżacjach.
Jeśli pamiętacie trasę #ZakryjTour2, wiecie, że Sarsa lubi zaskakiwać wizualnie i koncepcyjnie. Podczas koncertu finałowego poprzedniej trasy na scenie pojawił się artysta Piotr Stachurski, który malował obraz do muzyki granej na żywo. Wszystko miało skłonić do refleksji nad destrukcyjnym podejściem człowieka do świata. Jakie niespodzianki szykuje tym razem?
26 listopada – Warszawa, NIEBO
28 listopada – Gdańsk, DRIZZLY GRIZZLY
Bilety w sprzedaży od 28 marca, godz. 10:00 – kup na eBilet.pl.