Nie każda artystka potrafi przez niemal pół wieku zachować świeżość, autentyczność i odwagę do eksperymentów. Majka Jeżowska – ikona polskiej sceny muzycznej – świętuje w tym roku 45-lecie swojej działalności artystycznej. To okazja nie tylko do wspomnień, ale przede wszystkim do spotkania z muzyką, która łączy pokolenia. Jesienią 2025 roku wyruszy w specjalną jubileuszową trasę koncertową, odwiedzając Poznań, Wrocław, Katowice, Gdańsk i Warszawę.
To nie będzie kolejny „benefis”. Majka nie zamierza spoczywać na laurach. Zamiast tego zaprasza Was na serię pięciu kameralnych koncertów, które mają być czymś więcej niż tylko muzyczną podróżą przez lata. Będą akustyczne aranżacje, goście specjalni, moment wzruszenia, ale też zaskoczenia i interakcje z publicznością. Jeżowska konsekwentnie udowadnia, że jej dorobek to nie tylko dzieciństwo pokolenia lat 90., ale też twórczość, która świetnie odnajduje się w dzisiejszych, często nieoczywistych kontekstach.
Trasa, która ma znaczenie
Start już 17 października w poznańskiej Tamie, a zakończenie – 26 listopada w warszawskim Palladium. Po drodze: Wrocław (Zaklęte Rewiry), Katowice (P23) i Gdańsk (Stary Maneż). Wszystkie miejsca dobrze znane miłośnikom koncertów – wybór nieprzypadkowy. To przestrzenie, które sprzyjają bliskości artysty z publicznością, a jednocześnie pozwalają na stworzenie dopracowanego, emocjonalnego widowiska.
Bilety są w sprzedaży na stronie eventim.pl. Jeśli więc kiedykolwiek nuciliście „A ja wolę moją mamę”, „Najpiękniejsza w klasie” czy „Kolor serca” – warto być na miejscu.
- 17 października 2025 – Poznań / Tama
- 18 października 2025 – Wrocław / Zaklęte Rewiry
- 19 października 2025 – Katowice / P23
- 13 listopada 2025 – Gdańsk / Stary Maneż
- 26 listopada 2025 – Warszawa / Palladium
Artystka, która nie zna ograniczeń
Majka Jeżowska nie daje się łatwo zaszufladkować. Choć wiele osób kojarzy ją głównie z twórczością dla dzieci, jej muzyczna droga była zawsze pełna zwrotów, zaskoczeń i odwagi do łamania schematów. Już w latach 80. była jedną z niewielu Polek, które miały okazję zaistnieć na antenie amerykańskiej stacji MTV – jej teledysk „Rats on a Budget” zwyciężył międzynarodowy festiwal w Saint-Tropez. To był dowód, że Jeżowska wybiega daleko poza polski kontekst i nie boi się światowej konkurencji.
W kolejnych dekadach udowodniła, że jej siłą jest elastyczność i instynkt muzyczny. Jej duet z PRO8L3M-em w utworze „Piekło jest w nas”, czy wspólny kawałek ze Swiernalisem („Szum”) pokazały, że Jeżowska odnajduje się również w nowoczesnym, często mrocznym, alternatywnym brzmieniu. A jeśli ktoś jeszcze miał wątpliwości – w 2024 roku ukazał się jej singiel „Bawimy się w życie” nagrany z Malikiem Montaną. Takiego połączenia raczej nikt się nie spodziewał, a jednak… zadziałało.
Fenomen, który trwa mimo zmian
Nie da się opisać kariery Majki Jeżowskiej jednym gatunkiem muzycznym ani jednym pokoleniem fanów. Od debiutu w Opolu w 1979 roku, przez lata spędzone w USA, współpracę z Jackiem Cyganem, sukces płyty „A ja wolę moją mamę”, aż po utwory dla produkcji filmowych jak „Kingsajz”, „Deja Vu” czy „Królestwo Zielonej Polany” – Majka nigdy nie przestawała tworzyć.
Wielu artystów po latach spoczywa na laurach. Jeżowska? Zakłada własne wydawnictwo fonograficzne (Ja Majka Music), organizuje koncerty, pisze scenariusze, reżyseruje i prowadzi programy telewizyjne. Od 2003 roku pełni też funkcję ambasadorki dobrej woli UNICEF, angażując się społecznie i nie unikając tematów ważnych dla współczesnych odbiorców – w tym tych dotyczących równości i praw człowieka.
Złoty moment kariery
Kiedy w 2024 roku zagrała na Pol’and’Rock Festivalu, na jej występ przyszło niemal 100 000 osób. Koncert został uwieczniony na albumie koncertowym, który otrzymał nominację do nagrody Fryderyk – tym razem w kategorii rockowej. I chociaż dla wielu to zaskoczenie, dla samej Jeżowskiej to po prostu kolejny dowód na to, że jej piosenki żyją i zmieniają się razem z publicznością.
W maju tego samego roku pojawiła się również na scenie Polsat Hit Festiwal w Sopocie, gdzie wykonała swoje największe przeboje i duety z Krystyną Prońko i Malikiem Montaną. Pokazała, że niezależnie od wieku – można być aktualną, wyrazistą i niepowtarzalną