Great September to z pewnością jedno z najważniejszych wydarzeń w polskiej branży muzycznej. Jak mówi hasło festiwalu „Wielka muzyka zaczyna się od małych scen” i my na pewno się z tym zgadzamy. W miniony weekend na scenach łódzkich klubów wzdłuż ulicy Piotrkowskiej i na głównej scenie ustawionej w samym sercu miasta, odbyło się, łącznie w ciągu trzech dni, ponad 100 koncertów. Dało to artystom szansę dotrzeć do nowej publiczności i poszerzyć swoje możliwości w branży muzycznej, a uczestnikom festiwalu zapewniło niesamowitą dawkę rozrywki.
Festiwal odbył się od 14 do 16 września w Łodzi, a jego idea doskonale odzwierciedla przesłanie dawania szansy utalentowanym wykonawcom. W trakcie swoich koncertów wielu artystów miało możliwość zaprezentowania swojego talentu i muzyki publiczności, która przed festiwalem może nie była z nimi zapoznana. Dzięki temu wielu z nich zyskało nowych fanów i możliwość rozwoju swojej kariery muzycznej. Warto dodać, że na festiwalu było obecnych ponad 500 delegatów – to artyści, ich menedżerowie, wydawcy, promotorzy, producenci i dziennikarze. Festiwal stał się platformą dla młodych talentów, którzy pragną dotrzeć do szerszego grona odbiorców. To były trzy dni pełne muzyki, tańca i radości. Każdy mógł znaleźć coś dla siebie, niezależnie od preferencji muzycznych.
Wśród wykonawców panowała ogromna różnorodność. Na scenie występowali zarówno artyści stawiający pierwsze kroki w przemyśle muzycznym, jak również wykonawcy, którzy od dekad występują na polskich i zagranicznych scenach, na czele z Alicją Majewską, obchodzącą w tym roku 55-lecie estradowej kariery. Efektem tego niezwykłego skoncentrowania młodego muzycznego zapału i bezcennego doświadczenia, z pewnością będzie rozkwit wielu talentów, nowe inspiracje, kontrakty, płyty i trasy koncertowe. Podczas festiwalu koncerty odbywały się na różnych scenach. Niektóre z nich były dość kameralne, zgrabnie wpasowane w sale niewielkich łódzkich klubów ukrytych w niezliczonych pobocznych uliczkach. Inne, nieco większe, zdolne do przyjęcia artystów znacznie bardziej rozpoznawalnych, a co ważniejsze, rzesze ich fanów i fanek. Największa ze scen dumnie zdobiła sam środek ulicy Piotrkowskiej, otwierając się nie tylko na teren festiwalu ogrodzony bramkami ale i na wszystkich przebywających wówczas w okolicy. Nie wszystkie występy cieszyły się równie dużą popularnością. Niektórych wykonawców słuchało raptem kilkadziesiąt osób, podczas gdy inni, jak Mrozu, czy Daria Zawiałow, gromadzili przed swoją sceną tysiące słuchaczy. To co jednak połączyło wszystkich artystów prezentujących się na scenach, to autentyczna ciekawość i otwartość, którą dało się wyczuć wśród przybywających na występy uczestników festiwalu.
Niedopełnieniem dziennikarskiego obowiązku byłoby nie wspomnieć o wydarzeniach towarzyszących muzycznym występom. Pokazy filmowe, panele dyskusyjne, spotkania z artystami, wystawy, instalacje, wszystko to czekało na głodnych doświadczeń przybyłych uczestników. A skoro już o głodzie mowa, to i to zadbał organizator festiwalu, który wespół z marką Tymbark Just Plants przygotował dla wszystkich w pełnie wegetariańskie sobotnie śniadanie. To wszystko świadczy o tym, że Great September doskonale wpisuje się w ideę festiwalu showcase’owego, dającego uczestnikowi wybór miejsca i rodzaju wydarzenia według własnego uznania. Formuła ta jest z roku na rok coraz bardziej popularna na rynku festiwali muzycznych.
Festiwal ten, nie tylko dostarczył niesamowitych emocji, ale także stworzył atmosferę jedności i radości wśród uczestników. Warto również wspomnieć o organizatorach festiwalu, na czele z Arturem Rojkiem, którzy starali się, aby wszystko było perfekcyjne. Dzięki ich zaangażowaniu i profesjonalizmowi festiwal był niezapomnianym wydarzeniem dla wszystkich. Sceny na Piotrkowskiej oraz główna scena były doskonale przygotowane, a brzmienie i oświetlenie tworzyły niesamowitą atmosferę. Podsumowując, Great September to nie tylko kolejny festiwal muzyczny, ale prawdziwe święto muzyki. Dla artystów był to czas na prezentację swojego talentu i zdobycie nowych fanów, a dla uczestników festiwalu – niezapomniane chwile pełne muzyki i rozrywki. To wydarzenie, które na pewno zostanie w naszej pamięci i wszystkich, którzy mieli okazję w nim uczestniczyć.