To już za dwa tygodnie – jeden z najbardziej zasłużonych zespołów w historii rocka, Scorpions, powraca do Polski, by uczcić coś absolutnie wyjątkowego: 60-lecie istnienia. To nie tylko jubileusz – to hołd dla muzyki, która przetrwała dekady zmian, trendów i technologicznych rewolucji. I nie dała się żadnej z nich pokonać.
16 czerwca w ERGO ARENIE na pograniczu Gdańska i Sopotu oraz 18 czerwca w TAURON Arenie Kraków będziecie mieli okazję doświadczyć tego, co dla wielu z nas było soundtrackiem młodości – niezależnie od tego, kiedy ta młodość się zaczęła.
Scorpions – niemiecka duma rocka, światowy fenomen
Mało który zespół może się pochwalić takim dorobkiem. 27 albumów studyjnych, ponad 100 milionów sprzedanych płyt, tysiące koncertów na wszystkich kontynentach. Scorpions to nie tylko zespół – to instytucja. Muzyczna marka Niemiec, rozpoznawalna równie dobrze jak logo Mercedesa.
Klaus Meine, Rudolf Schenker, Matthias Jabs, Mikkey Dee i nasz rodak Paweł Mąciwoda tworzą dziś skład, który nie tylko nie próbuje gonić nowoczesności – oni nie muszą. Ich brzmienie jest ponadczasowe. Choć rock przez ostatnie dekady zmieniał się wielokrotnie, Scorpions wciąż brzmią świeżo, energetycznie i szczerze. I to właśnie ta szczerość przyciąga do nich kolejne pokolenia fanów.
60 lat – nie do wiary, ale całkowicie zasłużone
Z okazji swojego diamentowego jubileuszu Scorpions przygotowali specjalny program koncertowy, który przypomni wszystkie najważniejsze momenty z ich kariery. W setliście znajdą się największe hity – „Rock You Like a Hurricane”, „Still Loving You”, „Send Me an Angel”, „Big City Nights”, „The Zoo”, „No One Like You”, czy kultowe „Holiday”.
Ale to nie tylko koncert. To muzyczna podróż przez sześć dekad historii, od czasów, gdy rock dopiero się kształtował, przez lata 80. – kiedy ich ballady podbijały światowe listy przebojów – aż po współczesność. Bo Scorpions to zespół, który nie tylko tworzył muzykę, ale też komentował rzeczywistość. Najlepszym przykładem jest słynny utwór „Wind of Change”, który w ostatnich latach zyskał nowe znaczenie – dziś Klaus Meine śpiewa o Ukrainie i współczesnym „wietrze zmian”, który wciąż jest potrzebny.
Ten gest, kiedy na koncercie w Krakowie w 2022 roku wybrzmiał nowy tekst piosenki, a na scenie rozpostarto flagi Polski i Ukrainy, to nie była tylko symbolika. To było przypomnienie, że muzyka ma siłę nie tylko bawić, ale też dawać nadzieję i łączyć ludzi ponad granicami.
Dlaczego warto być tam z nimi?
Zespół zagra dwa koncerty w Polsce i będą to jedyne daty w naszym kraju. Jeśli więc macie w sobie choćby odrobinę sentymentu do starych, dobrych czasów rocka – to nie możecie tego przegapić. Tym bardziej, że Scorpions na żywo to zupełnie inne doświadczenie niż znane z płyt. To emocje, których nie da się zapisać w nutach. To głos Klausa Meine, który – mimo upływu lat – nadal chwyta za serce. To gitara Schenkera, która wciąż tnie jak brzytwa. To energia, którą czuć na całym ciele.
Bilety są wciąż dostępne od 321 złotych na stronie biletserwis.pl. Warto się pospieszyć – jak pokazuje historia, koncerty Scorpions w Polsce wyprzedają się szybko, a ERGO ARENA i TAURON Arena z pewnością wypełnią się do ostatniego miejsca.
Za organizację wydarzenia odpowiada Prestige MJM – agencja, która od lat dba o najwyższą jakość produkcji koncertowych w Polsce. Można więc spodziewać się nie tylko spektakularnego brzmienia, ale i wizualnej oprawy z prawdziwego rockowego świata.
16 i 18 czerwca – zapiszcie te daty. Nie tylko w kalendarzu, ale też w pamięci. Bo być może to jedna z ostatnich okazji, by na żywo usłyszeć legendy, które nie tylko przetrwały próbę czasu, ale wciąż udowadniają, że rock ma się dobrze.