Piłkarze Piasta w ostatnim meczu sezonu pokonali u siebie Bruk-Bet Termalikę Nieciecza 4:0 i utrzymali się w Lotto Ekstraklasie. Popularne Słoniki po porażce w Gliwicach spadli na 15. miejsce w tabeli i po trzech sezonach spędzonych w gronie najlepszych zostali zdegradowani do I ligi.
Przed meczem w lepszej sytuacji byli goście, którym do utrzymania się w najwyższej klasie rozgrywkowej wystarczał remis, a gospodarzy za wszelką cenę musieli zdobyć trzy punkty, które zapewniały by im ligowy byt.
Już po kilkunastu sekundach rywalizacji doszło do powietrznego starcia Martina Konczkowskiego z Bartoszem Śpiączką, po którym obaj zawodnicy długo nie podnosili się z boiska. Ostatecznie obrońca Piasta zdołał się jakoś pozbierać, natomiast pomocnika z Niecieczy karetka pogotowia zabrała do szpitala z podejrzeniem wstrząśnienia mózgu.
Od początku do przodu ruszyli gospodarze -Piast cały czas przebywał na połowie rywala, wygrywał wszystkie piłki i górował w środku pola. Do 23. minuty brakowało mu jednak konkretów w ofensywie. Wówczas Zivec dośrodkował piłkę w pole karne, tam odbił ją obrońca, ale nie zdołał oddalić niebezpieczeństwa. Na strzał z powietrza zdecydował się Mateusz Mak i wprawił kibiców w euforię.
„Słoniki” byly mocno zszokowane utratą bramki ale Piast dalej grał swoje i szybko strzelił drugiego gola.
W 35 min na strzał z ponad 20 metrów zdecydował się Martin Bukata – piłka zatrzepotała w siatce-bramka stadiony świata!!!
Do przerwy wynik nie uległ zmianie a kibice gospodarzy już mogli cieszyć się faktu że walka o urzymanie idzie w dobrym kierunku.
Termalica nie miała koncepcji na zdobycie bramki kontaktowe, choć po zmianie strona Piast pozwolił gościom na śmielsze akcje.
W zamian za to w 79-tej minucie gospodarze strzelili trzeciego gola,którego zdobył pięknym strzałem Zivec,który wpadła w samo okinko bramki Treli.W samej końcówce podopieczni Waldemara Formalika wyprowadzili czwarty cios. Gerard Badia dopadł do długiego podania, ściął akcję do środka i strzałem sprzed pola karnego zmusił Trelę do czwartej kapitulacji.
Popularne „Słoniki” były załamanie, kibice Piasta mogli już zacząć świętować pozostanie w Ekstraklasie.
Piast zagrał bardzo dobre spotkanie i zasłużenie zwyciężył 4:0. Gospodarze odrobili punktową stratę do sobotniego rywala i jego kosztem utrzymali się w Lotto Ekstraklasie. Termalika spadła do I ligi.