Jeśli kiedykolwiek czuliście dreszcze, słuchając „Royals”, jeśli pamiętacie poruszające harmonie z „Green Light” czy surowe emocje w „Liability” – przygotujcie się. Lorde wraca w wielkim stylu i nie omija Polski. Po latach nieobecności, nowozelandzka artystka zapowiedziała trasę koncertową „Ultrasound”, w ramach której zagra w Atlas Arenie w Łodzi. To niepowtarzalna okazja, by usłyszeć na żywo jeden z najbardziej wyrazistych głosów współczesnej muzyki alternatywnej.

„Ultrasound” – trasa, która obiecuje więcej niż tylko koncerty

Lorde – a właściwie Ella Marija Lani Yelich-O’Connor – to nie tylko artystka. To zjawisko, które od ponad dekady kształtuje brzmienie i estetykę alt-popu. Od czasu, gdy jako 16-latka wywróciła światowy pop do góry nogami singlem „Royals”, udało jej się zachować niezależność, autentyczność i artystyczną spójność – cechy dziś coraz rzadsze. Teraz powraca z nowym albumem „Virgin” (premiera: 27 czerwca 2025) i trasą koncertową obejmującą najważniejsze hale koncertowe świata, w tym Madison Square Garden w Nowym Jorku, O2 Arenę w Londynie i… Łódź.

To pierwsza trasa Lorde od czasu „Solar Power Tour” i zarazem jej najbardziej ambitne przedsięwzięcie koncertowe. Od września do grudnia odwiedzi kilkanaście miast na dwóch kontynentach, prezentując nie tylko nowe utwory, ale i nowe oblicze – odważniejsze, bardziej zmysłowe, być może bardziej taneczne, jeśli wierzyć przeciekom prasowym. NME pisze o niej: „She’s fully ready to commit to the dancefloor once more”, a „What Was That” – pierwszy singiel z nadchodzącej płyty – uderza hipnotycznym beatem i emocjonalną bezpośredniością.

6 grudnia – zaznaczcie tę datę

Występ w Łodzi będzie częścią europejskiego segmentu trasy, która obejmuje m.in. Paryż, Manchester, Berlin, Kopenhagę i Sztokholm. Polski koncert odbędzie się 6 grudnia 2025 roku w Atlas Arenie – jednej z największych i najnowocześniejszych hal widowiskowych w kraju. To wydarzenie zapowiada się jako jeden z najważniejszych koncertów końcówki roku na polskiej scenie muzycznej.

W roli supportu zobaczymy The Japanese House – projekt Amber Bain, artystki znanej z niezwykle intymnego podejścia do elektroniki i indie-popu. Jej melancholijne, przestrzenne brzmienie może okazać się idealnym wprowadzeniem do świata Lorde – świata emocji, subtelnych kontrastów i niepokojącej szczerości.

Sprzedaż biletów – nie przegapcie terminu

Jeśli chcecie być częścią tej muzycznej historii, warto działać szybko. Przedsprzedaż biletów dla klientów Ticketmaster rozpoczyna się 15 maja o godz. 10:00, natomiast sprzedaż ogólna startuje dzień później – 16 maja, również o godz. 10:00. Trasa Lorde cieszy się ogromnym zainteresowaniem – warto więc nie zwlekać.

Dlaczego to koncert, którego nie możecie przegapić?

Lorde nie koncertuje często. Każdy jej występ to nie tylko show, ale doświadczenie artystyczne – pełne światła, dramatyzmu i muzycznej spójności. Przez lata budowała karierę na swoich zasadach, stawiając na wyraziste teksty i bezkompromisowe brzmienia. Jej muzyka to manifest pokolenia, które nie boi się być wrażliwe i świadome. Trasa „Ultrasound” to szansa, by usłyszeć, jak dziś brzmi jedna z najważniejszych postaci współczesnej sceny.

„The prodigal daughter of alt-pop… is back.” – pisze NYLON. Nie sposób się z tym nie zgodzić.