Upragniony awans BBTS

Po czterech latach starań o awans do siatkarskiej Plusligi siatkarze BBTS wreszcie osiągnęli upragniony cel.
Po zajęciu pierwszego miejsca w sezonie zasadniczym,w ćwierćfinale dwukrotnie wygrali z Legią Warszawa a w półfinale również szybko rozprawili się z siatkarzami z Bydgoszczy.
Finałowa rozgrywka toczyła się do trzech zwycięstw-rywalem BBTS był MKS Będzin.
Pierwsze spotkanie rozgrywane w hali pod Dębowcem dostarczyło wielu emocji,bowiem gospodarze po dwóch przegranych setach,wrócili z dalekiej podróży,bowiem wygrali kolejne dwa sety i doprowadzili do tie-breaku,w którym emocje sięgały zenitu.
Po wyrównanym początku przegrywali 3:5,następnie już 6:9 ,potem 9:11,na polu zagrywki stanął Mateusz Zawalski i po paru minutach zrobiło się 13:11 dla bielszczan,którzy skutecznie dowieźli prowadzenie w tym secie do końca i wygrali decydującą partię 15:12.
W drugim meczu rozgrywanym w Będzinie,znowu po przegranym pierwszym secie BBTS wszedł na właściwe tory i odprawił po raz drugi z kwitkiem finałowego rywala.

W minioną niedzielę odbyło się w Bielsku trzecie spotkanie,które zgromadziło rekordową bo blisko dwu tysięczną widownię na trybunach (mimo późnej pory rozgrywanego spotkania i transmisji w TV).
O pierwszym secie lepiej nie wspominać-znowu mieliśmy powtórkę z poprzednich spotkań-gospodarze nie mogli wejść we właściwy meczowy rytm i gładko ulegli 16:25.
Drugi i trzeci set to w końcu była taka gra BBTS,do której byli przyzwyczajeni w tym sezonie kibice,którzy liczyli że tak samo będzie i w czwartym secie.
Jednak wtedy podopieczni Wojciecha Serafina złapali drugi oddech i tym razem to oni doprowadzili do tie-breaka,w którym gospodarze szybko odskoczyli na 5:1 i na trybunach było już czuć zbliżające oczekiwanie na końcową fetę.
Co prawda będzinianie złapali jeszcze kontakt przy stanie 8:7 ale to było wszystko na co było ich stać tego wieczoru bowiem znowu miejscowi znowu włączyli piąty bieg,zrobiło się 12:9 a następnie 15:9 i było po meczu!
Siatkarze przy ogromnym aplauzie kibiców rozpoczęli taniec radości i świętowanie tak bardzo upragnionego i oczekiwanego sukcesu.
Wygrana BBTS oznacza bezpośredni awans do Plusligi,natomiast siatkarze z Będzina swojej szansy na awans będą szukać w barażach ze Stalą Nysa.
Gratulacje należą się nie tylko siatkarzom ale całemu sztabowi szkoleniowemu z trenerem Harrym Brokkingiem na czele.
Teraz przed bielszczanami krótkie urlopu a potem rozpoczęcie przygotowań do nowego sezonu.
Natomiast działacze klubu muszą złożyć odpowiednie dokumenty by uzyskać licencję na grę w najwyższej klasie rozgrywkowej i szukać wzmocnień by kibice cieszyli się grą swoich pupili nie tylko jeden sezon.

Dziękujemy, że czytasz artykuły na tuPozytywnie.pl 🙂 Bądź zawsze na bieżąco i obserwuj nas na Facebooku!