Sterowiec nad Bielskiem

We wtorek 14 września na bielskim niebie mogliśmy zobaczyć Zeppelina firmy ZF Friedrichshafen. Zeppelin wzbił się w powietrze wcześniej niż zakładano. Wystartował o godzinie 9.00 z lotniska Katowice Muchowiec. Nad bielskim niebem było można go zobaczyć już przed godziną 10.00. Sterowiec wykonał pętlę nad zakładem ZF przy ulicy Konwojowej, po czym przez kilkadziesiąt minut krążył nad Bielskiem-Białą i w rejonie północnych stoków Beskidu Śląskiego i Beskidu Małego.
Przestrzeń powietrzną miasta opuścił ok. godziny 10.45, zataczając jeszcze kręgi nad zakładem ZF w Komorowicach Śląskich.
Jak informuje koncern ZF, popołudniowy przelot sterowca nie odbył się ze względu na złe warunki atmosferyczne. – Ze względu na pogorszenie pogody prognozowanej na kolejne dni, zostały zmienione plany dotyczące przelotu Zeppelina tak, aby mógł dotrzeć do kolejnych miast – poinformowała spółka.

Co ciekawe w sterowcu nad Bielskiem-Białą krążył jeden z najpopularniejszych polskich sportowców -Adam Małysz,który nie ukrywał że przeżycia z podniebnej podróży są po prostu nie do opisania.
Sterowiec, który mogliśmy zobaczyć na naszym niebie, nazywa się Zeppelin NT. Jest to nowa generacja sterowców, które wytwarzane są nad Jeziorem Bodeńskim we Friedrichshafen. Firma podaje kilka podstawowych faktów na jego temat. Przy długości 75 m Zeppelin jest obecnie największym sterowcem na świecie. Jego prędkość przelotowa wynosi ok. 100 km/h i zależy od siły i kierunku wiatru. Maksymalna wysokość na jaką może się wznieść to 3000 m n.p.m., jednak normalna wysokość przelotowa wynosi ok. 300 m nad powierzchnią ziemi. Sterowiec wypełniony jest niepalnym gazem helem i może startować jak helikopter oraz unosić się w powietrzu.
Grupa ZF jest globalnym koncernem technologicznym specjalizującym się w branży motoryzacyjnej. Ponadto firma jest istotnym pracodawcą w naszym regionie. W Bielsku-Białej znajduje się jego Centrum Inżynieryjne, które koncentruje się na projektowaniu systemów mechatronicznych, oprogramowania, wytwarzaniu prototypów, przeprowadzaniu testów oraz walidacji akustycznych, mechanicznych i oprogramowania dla elektrycznych układów wspomagania kierownicy (EPS). Z kolei w Czechowcach-Dziedzicach działa Zakład Układów Kierowniczych.
Tak więc mieszkańcy Bielska-Białej i okolic mieli okazję podziwiać fruwające cacko w powietrzu,taka okazja pewnie szybko się nie powtórzy-jednym słowem kto nie widział ten niech żałuje.