Unia Oświęcim w półfinale PLH!

Hokeiści Unii Oświęcim dopięli swego.
W rozegranym w sobotni wieczór piątym spotkaniu ćwierćfinałowym Play Off,pokonali po raz czwarty Lotos Gdańsk i po raz pierwszy od sześciu lat zagrają o medale w Polskiej Lidze Hokeja na lodzie.
Ośmiokrotni mistrzowie Polski (starsi kibice zapewnie pamiętają wspaniałą serię siedmiu tytułów mistrzowskich z rzędu,jakie Unia wywalczyła w latach 1998-2004),do meczu podeszli bardzo skoncentrowani i za wszelką cenę chcieli osiągnąć na własnym lodzie cel,jakim był upragniony awans do półfinału.
Spotkanie było bardzo zacięte,nie brakowało w nim twardej walki.
Pod koniec pierwszej tercji licznie zgromadzeni kibice w hali mieli powodu do radości,bowiem w 19 min wynik spotkania otworzył Oriechin,który wykorzystał wspaniałe zagranie Garszyna i krażek zatrzepotał w bramce gości z Gdańska.
W drugiej odsłonie spotkania hokeiści Lotosu mieli dwie szanse na strzelenie gola,jednak wspaniałe interwencje Saundersa,pozwoliły Unii utrzymać korzystny wynik.
Trzecia tercja spotkania to w dalszym ciągu walka na całej tafli lodowiska,gospodarze starali się podwyższyć prowadzenie w i 54 min po znakomicie wyprowadzonej kontrze przez Wanata,Wanacki po raz drugi pakuje krążek do bramki Lotosu i na trybunach zapanowała euforia.
Gdańszczanie natychmiast rzucili się do odrabiania strat,jednak tego wieczoru nie byli w stanie pokonać Saundersa.
Na kilkadziesiąt sekund przed końcową syreną wycofali nawet własnego bramkarza,na czym skorzystała Unia,krążek przejął Pretnar i strzałem niemal przez całe lodowisko ustalił wynik spotkania na 3:0 dla gospodarzy.
Teraz przed biało-niebieskimi niemal dwytygodniowa pauza przed pierwszymi meczami półfinałowymi,gdyż w pozostałych trwających jeszcze meczach nie wyłoniono zwycięzców.
Jedno jest pewne-rywalem Unii o przepustkę do wielkiego finału PLH będzie ktoś z trójki:Podhale Nowy Targ,JKH GKS Jastrzębie lub Cracovia Kraków.