W poniedziałkowy wieczór w hali pod Dębowcem odbył się mecz ostatniej 22 kolejki Polskiej Ligi Siatkówki Kobiet.
Jego stawką była dość wysoka,bowiem zwycięska drużyna zapewniała sobie udział w fazie Play-off.
Gospodynie,czyli BKS STAL Bielsko-Biała zmierzyły się z Energą Kalisz.
Oba zespoły rozpoczęły mecz chaotycznie,wynik przypominał sinusoidę,sporo punktów zespoły zdobywały po dość prostych błędach przeciwniczek.
BKS dobrze grał blokiem-w pierwszej partii zdobył 6 pkt dzięki temu;skuteczna w ataku była Andrea Kossanyiova.
Jednak kaliszanki też zdobywały punkty.
W końcówce seta szalę zwycięstwa przechyliły na swoją stronę gospodynie i wygrały go,choć na przewagi 26:24.
Druga partia miała zupełnie inny scenariusz,kibice zgromadzeni w hali liczyli na łatwe 3:0 i szybki powrót do domu (mecz był rozgrywany o 20.30 z/w na transmisję telewizyjną),jednak Energa szybko wyszła na prowadzenie 7:2,potem 10:4,dużo punktów w tej fazie spotkania zdobyły po błędach bielszczanek.
Gospodynie po reprymendzie trenera Piekarczyka wzięły się do roboty i zbliżyły się na dwa punktu do stanu 17:15,później znowu Kalisz ucieka,BKS znowu goni i na tablicy mamy 21:20 dla gości.
Jednak końcówka seta pada łupem przyjezdnych 21:25,dzięki czemu na tablicy wyników mieliśmy remis 1:1 w meczu.
Trzeci set to istny horror i huśtawka nastrojów.
Obie drużyny walczyły o każdy punkt,6:8,później 11:13,od tego momentu Energa znacznie odskoczyła bielszczankom na 13:18.
Wtedy sprawy w swoje ręce wzięła grająca z gorączką Olivia Różański do spółki z Magdaleną Kowalczyk dzięki czemu BKS przy aplauzie kibiców doprowadza do remisu 19:19.
Przy stanie 24:22 zaczęła się spora nerwówka,bowiem sędziowie uznali że atak kaliszanek był jednak po bloku i zamiast 25:22 zrobiło się 24:23.Końcówkę seta lepiej zagrały gospodynie,dzięki czemu wyszły na prowadzenie w meczu,które już wtedy dawało im awans do fazy Play-Off.
Czwarta i jak się okazało ostatnia partia znowu była dość chaotyczna,prowadzenie zmieniało się jak w kalejdoskopie,dopiero kilka ostatnich piłek było zwycięskich dla BKS,dzięki czemu całe spotkanie wygrały 3:1.
W spotkaniach 1/4 finału ich rywalem będzie Developres Rzeszów,by zagrać w półfinale bielszczanki muszą wznieść się na wyżyny swoich umiejętności,kto wie,może sprawią niespodziankę nie tylko sobie ale przede wszystkim kibicom.
Cenne zwycięstwo siatkarek BKS

Dziękujemy, że czytasz artykuły na tuPozytywnie.pl 🙂 Bądź zawsze na bieżąco i obserwuj nas na Facebooku!